O tym, jak wielka jest rola zapylaczy w środowisku, jak o nie dbać i stworzyć dla nich sprzyjające warunki we własnych przestrzeniach ogrodowych mówiliśmy na stoisku, przygotowanym przez Kaszubski Park Krajobrazowy i Ośrodek Edukacji Ekologicznej na Uliczce Pomorskiej w ramach Jarmarku Dominikańskiego.
Dlaczego giną zapylacze i jak możemy im pomóc – o tym nie tylko mówiliśmy, ale pomagaliśmy naszym odbiorcom stworzyć kwietne łąki rozdając nasiona dzikich gatunków roślin. Wymiernym efektem naszych działań było tworzenie i przekazanie osobom, posiadającym własną przestrzeń przydomową ekologicznych domków dla owadów. Zainteresowanie tematyką było ogromne, zauważyliśmy u wielu słuchaczy zrozumienie wagi owadów zapylających dla istnienia życia na Ziemi. Były też momenty zaskoczenia, np. informacją o tym, że oprócz pszczół zapylają też muchówki, chrząszcze czy motyle. Zauważyliśmy chęć posiadania „kawałka” dzikiej przyrody w ogrodach i zachwyt nad naszymi kompozycjami dzikich roślin, czy ziół zwabiających zapylacze. Mamy nadzieję, że po raz kolejny zainspirowaliśmy do „mikrodziałań” na rzecz bioróżnorodności w naszych codziennych działaniach i najbliższym otoczeniu.